Trawnik "z siewu"...działania po siewie

Jeżeli podłoże pod siew trawy zostało dobrze przygotowane po upływie od dwóch tygodni do 30 dni zaobserwować można będzie jak powierzchnia gleby powoli będzie się zazieleniać. Dla wielu jest to najprzyjemniejszy moment w trakcie całego cyklu zakładania trawnika wynagradzający trudy z tym związane. Nie można jednak być przesadnym optymistą. Nawet najlepiej przygotowana ziemia, oczyszczona i nawożona specjalnymi nawozami w celu poprawienia jej właściwości nie uchroni jej właściciela przed chwastami. Jest to uwarunkowane tym, że cykl rozwojowy  roślin dwuliściennych, której reprezentantami jest większość chwastów jest znacznie szybszy aniżeli wzrost trawy. Tak więc w większości przypadków pojawią się one nawet wtedy, gdy bardzo staraliśmy się temu zapobiec. Nie oznacza to jednak, że wysiłek włożony we wcześniejsze przygotowanie podłoża nie miał sensu, bynajmniej. Dzięki tym staraniom na terenie gdzie została wysiana trawa jest jej po prostu więcej niż niechcianych chwastów, które jeżeli już się pojawiają to są to pojedyncze sztuki, których można ręcznie się pozbyć usuwając je wraz z systemem korzeniowym. Jest to bardzo ważne, aby wyrwać cały korzeń intruza , ponieważ pozostawienie nawet drobnej części w ziemi spowoduje ponowne jego rozrastanie się.
Można robić to używając najbardziej dostępnego w tym celu narzędzia jakim  jest nóż kuchenny z długim ostrzem, lub zaopatrzyć się w specjalnie zaprojektowane do tego narzędzie.
Przy codziennym spacerze po ogrodzie zabierzmy więc ze sobą takowy atrybut aby na bieżąco usuwać niechcianych gości z naszego trawnika. Jest to kolejna żmudna praca, ale przynosząca bardzo dobre efekty( oczywiście przy założeniu, że chwasty nie opanowały jeszcze całego trawnika, wówczas była by to walka z wiatrakami).
 A co jeżeli chwasty przypuściły zmasowany atak na nasz trawnik ? Nożyk wtedy nie zdziała za wiele...
Jest wiele środków chemicznych, które znakomicie radzą sobie z tym problemem.
Do najpopularniejszych należą :
 

Mniszek 540 SL oraz Starane 250 EC 20ml.

Popularność ich wynika z ich skuteczności. Pobierany jest poprzez liście chwastów, a następnie przemieszczany do korzeni roślin gdzie powoduje ich zamieranie.
Jednak w przypadku nowo wzeszłej trawy niewskazane jest stosowanie jakichkolwiek środków chemicznych zwalczających chwasty w pierwszym  sezonie jej wzrostu. Środki te są z założenia bezpieczne dla trawy ponieważ działają tylko na rośliny dwuliścienne ( tak zapewniają producenci), jednak w przypadku młodej trawy zastosowanie któregoś z nich może poparzyć delikatne źdźbła.
Przez pierwszy sezon wegetacji trawnik należy systematycznie podlewać nie dopuszczając do przesuszenia podłoża. Wierzchnia warstwa gleby wciąż szybko przesycha, a system korzeniowy trawy nie jest dostatecznie rozwinięty aby móc pobierać wodę z głębszych partii ziemi.
Trawa ma bardzo ciekawą cechę podobną do ludzkiej.
Tak jak my szybko przyzwyczaja się do sytuacji komfortowej nie zważając, że może się ona diametralnie zmienić. I tak będąc regularnie podlewana, zapewniane ma dobre warunki do tego aby się krzewić i wzmacniać. Jednak jest to bardzo niebezpieczne dla niej ponieważ mając stały, łatwy dostęp do wody ukorzenia się bardzo płytko. Po prostu nie ma potrzeby skoro jest regularnie podlewana. Staje się wówczas wydelikacona, słabo ukorzeniona, a przy krótkotrwałym braku wody niezdolna do pobierania jej z głębszych warstw ziemi. Następstwem tego już po dwóch-trzech dniach intensywnego nasłonecznienia bez podlewania trawa żółknie, jest bardziej podatna na choroby i szkodniki. Aby temu zapobiec i jakoby zahartować trawnik powinno się go przesuszyć w sposób kontrolowany i powtórzyć to kilkakrotnie w ciągu sezonu. Oczywiście robimy to tylko wtedy gdy mamy pewność, że trawnik jest zdrowy i silny. Nie powinniśmy więc tego robić zaraz po jego założeniu. należy odczekać dwa miesiące, aby drobne korzenie młodej trawy rozwinęły swój system korzeniowy na tyle aby zabieg ten nie zaszkodził im. Wówczas w słoneczny dzień pomijamy wpierw jedno podlewanie, obserwując przede wszystkim kolor trawy, ponieważ to on jako pierwszy ujawnia stan trawnika. Jeżeli trawnik ma się dobrze opuszczamy również drugie podlewanie. Doprowadzamy do kontrolowanej sytuacji, gdy tuż pod powierzchnią trawy zaczyna brakować wody, trawnik wówczas jest zmuszony do eksplorowania głębszych partii ziemi aby ją pobrać. Bezwarunkowo należy trawę podlać gdy zauważymy pierwsze oznaki jej żółknięcia. Dzięki takiemu kontrolowanemu zabiegowi trawa będzie lepiej ukorzeniona i zdolna do przetrwania okresów suchych, w trakcie których nie będzie mogła być z różnych powodów podlana.